Podanie

Aevenn · Gość

Aevenn, lat 18, mail: [link widoczny dla zalogowanych], jeśli o stronę chodzi: zatarte-granice.blog.onet.pl

Arielle Daun, lat 17, twarzy użyczy Leighton Meester.
Nie jest uczennicą Belladone, chodzi do zupełnie zwykłej szkoły, jest też zresztą dość zwyczajną nastolatką. Pochodzi z w miarę normalnej rodziny, ani specjalnie bogatej ani znowu niezwykle biednej, ma koty w liczbie trzech, a jej kółko znajomych ogranicza się do jednej przyjaciółki, która zresztą wrobiła ją w ten cały pomysł korespondowania.
Energiczna, wesoła, nie znosząca, gdy coś nie idzie po jej myśli. Niezbyt towarzyska, zakochana w książkach, uwielbiająca zwierzęta. Czasem zachowuje się dość dziwnie lub mówi niezrozumiałe rzeczy, co raczej nie przysparza jej popularności. Silnie uzależniona od gorącej czekolady, kłócąca się z bratem o absolutnie wszystko, najbardziej z całej rodziny uwielbiająca swojego wujka - księdza, wciąż usiłującego dokonać jej nawrócenia. Nie jest to łatwe, bo większość takich prób siostrzenica zbywa śmiechem.
Przerażająca roztrzepana, bywa niekiedy dość beztroska, chwilami można odnieść wrażenie, że nic jej nie interesuje naprawdę. Ma pewne kłopoty z nawiązywaniem znajomości. Często też pakuje się w kłopoty przez nadmierną szczerość.

Hm… pomysł zgłoszenia się przemyślałam dokładnie, wydaje mi się, że mam dość siły woli, żeby w najbliższym czasie nie zrezygnować. W serii pisałam do tej pory tylko raz, niezbyt długo, ale to już nie moja wina - obie panie prowadzące zrezygnowały i seria upadła…
Mam nadzieję, że zostanę przyjęta, niecierpliwe czekam na odpowiedź.
A.

Delusion.

Opis jakże mi się cholernie podoba.
Tylko nie wyczaiłam, czy to korenspondowanie jest też w innych szkołach ( nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem. ;d )

Ale tak czy siak jestem jak najbardziej na duże tak.

Aevenn · Gość

Mmm... to może ja wyjaśnię, bo chyba nie dość jasno napisałam. Chodzi o to, że przyjaciółka Arielle namawia ją, żeby wzięła w tym udział jako jedna z osób, która pisze do uczniów Belladone.

Aniak

Ładne, podoba mi się. Ja jestem za. Jeżeli dzisiaj nie pojawi się ktoś przeciw, to jesteś przyjęta. Żeby nie było, że nie liczę się z Waszym zdaniem Very Happy

Żella

Fajos, nowi ludzie! ;D Oczywiście za Very Happy

Frutti

Pewnie, jest genialnie. Pomijam, że nie lubię kotów i Leighton mi nie pasuje w roli mola książkowego, ale czekam na notki! ;8;:*:*:*:*

Vela

Frutti, jak to nie lubisz kotów? nie pojmuję Cię, pyziorku! xDD

zaaaa! <3

Aevenn · Gość

Czyli... mam rozumieć, że jestem przyjęta?XD

Aniak

A jak myślisz? Smile

Loguj się